sobota, 5 grudnia 2015

Nastrojowo



Nigdy tego nie robiłam, ale patrząc na różne blogi sama postanowiłam "upiększyć" swoje małe mieszkanko. Mój mąż też w tym uczestniczył - co mnie bardzo ucieszyło :)
W czwartek i piątek uparłam się, że w końcu mi się to uda - pomimo choroby odwiedziłam kilka sklepów i efekt, jak dla mnie, wyszedł super :)

1 komentarz:

  1. Prześlicznie. Czasem warto dodać coś nowego. Wystarczy niewielka dekoracja a już zmienia się wystrój. Świetnie Ci się udało :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli spodobał Ci się ten wpis zapraszam na stronę bloga na Facebooku i zachęcam do polubienia Fanpage'u. W ten sposób na bieżąco będziesz dostawać informacje o kolejnych ciekawych postach! Znajdziesz mnie również na Instagramie.